Niszczyciele typu 101

To jest dobry artykuł
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Niszczyciele typu 101 (Hamburg)
Ilustracja
„Schleswig-Holstein”, 1992 rok
Kraj budowy

 Niemcy

Użytkownicy

 Deutsche Marine

Stocznia

Stülcken, Hamburg

Wejście do służby

1964

Wycofanie

1994

Zbudowane okręty

4

Dane taktyczno-techniczne
Wyporność

3340 t standardowa
4330 t pełna

Długość

133,7 m pełna
128 m na linii wodnej

Szerokość

13,42 m

Zanurzenie

4,8 m

Napęd

2 turbiny parowe o mocy łącznej 68 000 KM,
4 kotły parowe, 2 śruby

Prędkość

35 węzłów

Zasięg

6000 Mm / 13 w.

Załoga

284[1]

Uzbrojenie

po modernizacji (1978):
• 3 działa plot. 100 mm (3 × I)
• 8 dział plot. 40 mm (4 × II)
• 4 wyrzutnie pocisków woda-woda MM38 Exocet
• 4 wyrzutnie torped ZOP 533 mm
• 2 × IV miotacze rbg 375 mm
• 2 zrzutnie bomb głębinowych

„Hamburg” po modernizacji

Niszczyciele typu 101 (niem. Flottenzerstörer Klasse 101) – seria czterech zachodnioniemieckich niszczycieli z uzbrojeniem artyleryjskim, zbudowanych w latach 60. XX wieku w ramach pierwszego pokolenia powojennych okrętów niemieckich. Okręty od pierwszej jednostki serii określane są także jako typ Hamburg. Stanowiły jedyne niszczyciele zbudowane w Niemczech po II wojnie światowej i ostatnie niszczyciele budowane na świecie bez uzbrojenia rakietowego. W połowie lat 70. zostały przebudowane na niszczyciele rakietowe typu 101A; pozostawały w służbie do pierwszej połowy lat 90.

Niszczyciele te miały wyporność pełną 4330 ton i długość ponad 133 m; ich zasadnicze uzbrojenie stanowiły cztery uniwersalne armaty automatyczne kalibru 100 mm, ponadto armaty przeciwlotnicze, wyrzutnie torped i bomb głębinowych. Po modernizacji jedną armatę zastąpiono przez wyrzutnie rakiet przeciwokrętowych Exocet. Charakterystyczna była sylwetka okrętów, z wysoką grupą połączonych nadbudówek, przez co bywały one nazywane „wieżowcami”. Napędzały je turbiny parowe, pozwalające na osiąganie prędkości 35 węzłów.

Historia[edytuj | edytuj kod]

Po II wojnie światowej marynarka wojenna RFN (Bundesmarine) podlegała ograniczeniom międzynarodowym dotyczącym liczby i wielkości okrętów, jednakże od połowy lat 50. zaczęła być wzmacniana jako przeciwwaga dla flot państw bloku wschodniego, co wiązało się z przyjęciem RFN do sojuszu NATO w maju 1955 roku[2]. W tym okresie też zezwolono Niemcom na budowę własnych okrętów. Unia Zachodnioeuropejska jednak nałożyła ograniczenia wielkości budowanych okrętów do 2500, a następnie 3000 ton; dopiero później wyrażono zgodę na zwiększenie limitu do 6000 ton[3]. W maju 1956 roku Bundestag uchwalił pierwszy plan rozwoju floty, przewidujący posiadanie między innymi 12 niszczycieli[4]. Pierwszymi niszczycielami zachodnioniemieckimi stało się sześć amerykańskich okrętów wojennej budowy typu Fletcher wojennej budowy, służących od 1958 roku pod nazwami Z1 – Z6, oznaczonych w Niemczech jako typ 119[4]. Podjęto również decyzję o zaprojektowaniu nowych niszczycieli własnej konstrukcji, oznaczonych początkowo Zerstörer 55 (niszczyciel 55)[5]. Po dwunastoletniej przerwie niemieckie firmy utraciły jednak ciągłość doświadczeń w zakresie konstrukcji okrętów, a przy tym część przemysłu stoczniowego została utracona[4]. Wybrano projekt stoczni H.C. Stülcken Sohn w Hamburgu, która złożyła ofertę we wrześniu 1956 roku[4]. Wyporność standardowa projektowanych niszczycieli miała wynosić 3352 tony, a konstrukcyjna 3802 ton[4]. Planowano początkowo budowę aż 12 jednostek, lecz ostatecznie serię ograniczono do czterech. Projekt został opracowany przez stocznię we współpracy z oddziałem techniki morskiej Federalnego Ministerstwa Obrony[4]. Jako głównych dostawców uzbrojenia wybrano firmy francuskie i szwedzkie, a wyposażenia radarowego – holenderskie, przy czym uzbrojenie i wyposażenie było ujednolicone z równolegle budowanymi fregatami typu 120 i okrętem szkolnym „Deutschland[1].

Zamówienie na trzy jednostki złożono w stoczni Stülcken w sierpniu 1957 roku, na czwartą – w lipcu 1958 roku[5]. Na etapie zamówienia okręty były oznaczane symbolami: ZA, ZB, ZC, ZD[5]. Stępkę pod budowę pierwszego okrętu „Hamburg” położono 29 stycznia 1959 roku, a wodowano go 26 marca 1960 roku[6]. Z powodu eksplozji gazu w stoczni 2 lutego 1963 roku, jego wejście do służby odwlekło się do marca 1964 roku[7]. Dalsze okręty, „Schleswig-Holstein”, „Bayern” i „Hessen” weszły do służby odpowiednio w październiku 1964, lipcu 1965 i październiku 1968 roku[6]. Przyczyną znacznego opóźnienia ukończenia ostatniego okrętu były problemy ze sprzęgłami przekładni, usunięte dopiero w stoczni Blohm + Voss w Hamburgu[6]. Nazwy okrętów pochodziły od niemieckich landów (Hamburg, Szlezwik-Holsztyn, Bawaria, Hesja) i były wcześniej noszone przez pancerniki: „Schleswig-Holstein”, „Bayern” i „Hessen” – wyjątkiem był Hamburg, który jest zarazem miastem, a jego nazwę nosił wcześniej krążownik[6]. Od pierwszego okrętu typ był określany jako Hamburg, a oficjalnie był oznaczony jako Flottenzerstörer Klasse 101 (niszczyciel floty typu 101)[4].

Nazwa (znak taktyczny) Położenie stępki[5] Wodowanie[5] Wejście do służby[5] Przebudowa na typ 101A[8] Wycofanie[8]
„Hamburg” (D181) 29.01.1959 26.03.1960 23.03.1964 18.08.1975 – 03.07.1976 24.02.1994
„Schleswig-Holstein” (D182) 20.08.1959 20.08.1960 12.10.1964 01.03.1976 – 03.1977 15.12.1994
„Bayern” (D183) 15.02.1961 14.08.1962 06.07.1965 29.11.1976 – 26.11.1977 16.12.1993
„Hessen” (D184) 15.02.1961 04.05.1963 08.10.1968 01.11.1974 – 11.12.1975 29.03.1990

Opis[edytuj | edytuj kod]

Konstrukcja[edytuj | edytuj kod]

Pierwotny wygląd niszczycieli typu Hamburg z profilu
„Schleswig-Holstein” od rufy (widoczne wgłębienia po wyrzutniach torped i kotwicy)

Architektura okrętów stanowiła całkowite odejście od wzorów okresu II wojny światowej, przede wszystkim przez brak podwyższonego pokładu dziobowego[6]. Okręty typu Hamburg miały gładkopokładowy kadłub o niskich burtach, szeroko rozchylonych na boki w części dziobowej, ze wzniosem pokładu na dziobie i lekkim wzniosem na rufie[9]. Burty na dziobie były załamane, a rufa była pawężowa[6]. Charakterystyczna była wysoka i długa grupa połączonych nadbudówek, sięgających pięciu kondygnacji, przy czym ściany dwóch dolnych pięter nadbudowy dziobowej stanowiły przedłużenie burt (przez ich sylwetkę, w Niemczech okręty te były nazywane „wieżowcami” – Hochhäuser)[5]. Nadbudówki były w części zbudowane z metali lekkich i były hermetyzowane przeciwko broniom masowego rażenia[5]. Początkowo okręty miały odkryty mostek i zakrytą sterówkę z jedynie trzema okrągłymi iluminatorami w przedniej ścianie, po modernizacji od 1978 roku zastępowaną przez jeden zakryty, bogato przeszklony pomost dowodzenia, podobny do fregat typu 122[10]. Cztery działa artylerii głównej w pojedynczych zamkniętych wieżach rozmieszczono po dwie na dziobie i rufie, w superpozycji[9]. Okręty miały dwa kominy, w grupie nadbudówek, zaopatrzone w duże kołpaki (początkowo mniejsze i ścięte skośnie na dwóch pierwszych jednostkach, potem powiększane)[11]. Początkowo okręty miały trzy kratownicowe maszty, stanowiące podstawy dla anten radarów – przed dziobowym kominem i przed oraz za rufowym kominem[6]. W toku modernizacji usunięto ostatni maszt[11]. Po modernizacji także zabudowano przestrzeń za pierwszym kominem, łącząc dziobową i rufową grupę nadbudówek dla zwiększenia sztywności kadłuba[6].

Długość całkowita wynosiła 133,7 m, a na linii wodnej – 128 m, natomiast szerokość wynosiła 13,42 m[6]. Zanurzenie wynosiło od 4 do 4,8 m, a z opływką sonaru od 5,2 do 6,46 m[6]. Wyporność standardowa okrętów początkowo wynosiła 3340 ton, a pełna 4330 ton, natomiast po modernizacji wzrosła odpowiednio do 3540 i 4692 ton (w przypadku „Hamburga” nawet do 3600 i 4767 ton)[5]. Pojemność rejestrowa brutto była obliczona na 3950,89 BRT[6]. Kadłub był wykonany ze stali i podzielony grodziami poprzecznymi na 14 głównych przedziałów wodoszczelnych[6]. Dziobnica nie miała gruszki dziobowej[6]. Na dziobie okręty miały dwie kotwice, w kluzach pokładowych, a dodatkowo jedną kotwicę w pawęży rufowej, później usuniętą[6].

Uzbrojenie[edytuj | edytuj kod]

„Schleswig-Holstein” po modernizacji
„Hamburg” w 1971 roku, z dziobowymi wyrzutniami torped i pierwotnym mostkiem

Główne uzbrojenie okrętów stanowiły cztery francuskie armaty uniwersalne kalibru 100 mm Mle 1953 firmy Creusot-Loire, przyjęte w tym czasie jako standard na niemieckich okrętach. Były to działa automatyczne, umieszczone w jednodziałowych bezobsługowych zdalnie sterowanych wieżach, o długości lufy 55 kalibrów (L/55). Szybkostrzelność była regulowana i mogła wynosić 10, 40 lub 90 strzałów na minutę; lufa miała chłodzenie wodne[1]. Masa pocisku wynosiła 13,5 kg, donośność skuteczna 12 000 m[1]. Kąt podniesienia lufy wahał się od -15° do +80° i mogły one zwalczać cele powietrzne na wysokości do 6000 m[1]. Zapas amunicji wynosił 66 pocisków na działo, z tego 6 w wieży, 42 w komorze amunicyjnej i 18 w komorze przejściowej[1]. Po modernizacji okrętów, działo nr 3 na rufie (wieża C) zastąpiono przez cztery wyrzutnie również francuskich pocisków przeciwokrętowych MM38 Exocet, skierowane pod kątem w kierunku dziobu[12].

Lekkie uzbrojenie przeciwlotnicze stanowiło 8 dział automatycznych 40 mm Bofors L/70, na czterech zdwojonych podstawach umieszczonych po obu stronach nadbudówki dziobowej i rufowej. Początkowo były to podstawy Mod 68 II/62 Breda, po modernizacji zastąpione przez nieco nowocześniejsze Mod 64 MDL Breda[1].

Początkowo planowano uzbrojenie okrętów w pięciorurowy aparat torpedowy, wysoko między kominami, lecz zrezygnowano z niego z powodu obaw co do stateczności[1]. Zamiast tego zastosowano bardzo nietypowe dla okrętów powojennych rozmieszczenie wyrzutni torpedowych, w postaci trzech nieruchomych kursowych nadwodnych wyrzutni torped kalibru 533 mm umieszczonych obok siebie w górnej części dziobnicy i dwóch w pawęży rufowej[5]. Podczas pierwszych prób okręty nie miały jeszcze wyrzutni[13]. Ponadto, na pokładzie na każdej z burt była obracalna pojedyncza wyrzutnia torped kalibru 533 mm przeciw okrętom podwodnym[1]. Według publikacji, stałe wyrzutnie wystrzeliwały m.in. amerykańskie torpedy Mk 37 Mod 0 (kalibru 480 mm), a ruchome – Mk 44 Mod 1 (kalibru 324 mm)[1]. Po modernizacji zlikwidowano dziobowe i rufowe wyrzutnie i ich otwory zaślepiono, a na pokładzie ustawiono cztery pojedyncze wyrzutnie TORO UJ-2 torped kalibru 533 mm przeciw okrętom podwodnym (po dwie na każdej z burt na śródokręciu)[1].

Uzbrojenie przeciwpodwodne stanowiły dwa poczwórne miotacze rakietowych bomb głębinowych kalibru 375 mm Bofors umieszczone na pokładzie nadbudówki za wieżą nr 2 (B). Mogły wystrzeliwać bomby trzech typów o masie od 230 do 250 kg, różniące się zasięgiem (M50 o zasięgu 300 – 830 m, Erika o zasięgu 600 – 1600 m i Nelli o zasięgu 1520 – 3600 m)[1]. Na pokładzie rufowym były ponadto dwie zrzutnie bomb głębinowych[1]. Okręty mogły również zabierać i stawiać do 90 min morskich[14].

Wyposażenie[edytuj | edytuj kod]

Śródokręcie „Hamburga” z pierwotnym zestawem radarów na trzech masztach, 1969 rok
  • radary wykrywania powietrznego i nawodnego[12]:
    • SGR 103/12 (Signaal ZW 01) dozoru morskiego
    • SGR 105/04 (Signaal DA 01) dozoru ogólnego – na przednim maszcie
    • SGR 110 (Signaal LW 02) dużego zasięgu dozoru powietrznego – na rufowym maszcie
  • cztery radary artyleryjskie: M 4/2 (Signaal M45)[12]
  • radar nawigacyjny Kelvin Hughes 14/9[12]
  • sonar: Krupp-Atlas ELAC 1BV[12]

Główne radary dostarczone były przez holenderską firmę Signaal[12]. Po modernizacji stosowano radar dozoru ogólnego SGR 114/10 (Signaal LW 04) na przednim maszcie, radar dużego zasięgu dozoru powietrznego Signaal DA 08 na rufowym maszcie oraz radar SGR 116/04 (ZW 01)[12]. Podczas modernizacji zainstalowano również dwudziestoprowadnicowe wyrzutnie celów pozornych kalibru 105 mm firmy Breda[12].

Napęd[edytuj | edytuj kod]

Napęd okrętów stanowiły dwa zespoły turbin parowych z przekładniami produkcji WAHODAG o mocy łącznej 68 000 KM (50 048 kW), z możliwością krótkotrwałego przeciążenia do 72 069 KM (52 992 kW)[5]. Parę dostarczały cztery wodnorurkowe kotły parowe WAHODAG, o wysokich parametrach pary (ciśnienie 64 at, temperatura 456 °C, wydajność 70 ton pary na godzinę)[5]. Kotły i turbiny mieściły się w dwóch oddzielonych siłowniach. Turbiny napędzały dwie śruby – najpierw trzypiórowe, ostatecznie pięciopiórowe, o średnicy 3,5 m (3,4 m na „Hamburgu”)[11]. Prędkość maksymalna wynosiła 35 węzłów, lecz przy przeciążeniu turbin sięgała 36,8 węzłów[11]. Zbiorniki mieściły 809 m³ paliwa płynnego – początkowo oleju ciężkiego, a od początku lat 70. oleju lekkiego[11]. Zasięg wynosił 6000 mil morskich przy prędkości 13 węzłów, 1250 mil morskich przy prędkości 25 węzłów, a tylko 700 Mm przy prędkości maksymalnej 36 węzłów[5].

Energię elektryczną dostarczało sześć generatorów wysokoprężnych o mocy po 700 kW (750 kVA) i trzy o mocy po 460 kW (450 kVA)[11].

Ocena[edytuj | edytuj kod]

„Schleswig-Holstein” w 1986 roku

Częściowo na skutek ograniczeń nałożonych na RFN, niszczyciele typu Hamburg były ostatnimi budowanymi na świecie niszczycielami klasycznymi – bez kierowanego uzbrojenia rakietowego[a]. W chwili wejścia do służby były nowoczesne, ale szybko przestały odpowiadać warunkom nowego pola walki[14]. Artyleria była optymalizowana do walki z lotnictwem, lecz jej kaliber był stosunkowo niewielki. Na skutek przerwy w projektowaniu okrętów w Niemczech, miały podobne wady do niemieckich niszczycieli sprzed II wojny światowej – od których były całkowicie odmiennymi konstrukcjami – słabe własności morskie oraz wysokie sylwetki, z wysoko rozmieszczonymi masami[14]. Masywne nadbudówki, pomimo wykonania z metali lekkich, powodowały niewielkie przegłębienie na dziób, ponadto w nadbudówkach i kadłubie pojawiały się pęknięcia[6]. Miały też przez to niewielki potencjał modernizacyjny[14]. W ograniczonym stopniu zwiększyła ich możliwości bojowe przebudowa z zastosowaniem pocisków rakietowych pod koniec lat 70. – tylko w zakresie zwalczania celów nawodnych. Po zakupie trzech amerykańskich niszczycieli rakietowych typu Lütjens, marynarka niemiecka nie zamawiała już dalszych niszczycieli, lecz zaczęła rozwijać klasę fregat rakietowych[15].

Służba[edytuj | edytuj kod]

„Schleswig-Holstein” uzupełnia paliwo z pancernika USS „Iowa”, 1986 rok

Okręty typu Hamburg wchodziły do służby w latach 1964–1965 oraz w 1968 roku, do nowo utworzonego 2. Dywizjonu Niszczycieli (2. Zerstörergeschwader) w Wilhelmshaven, wchodzącego w skład Flotylli Niszczycieli (Zerstörerflotille)[16]. Służyły w zachodnioniemieckiej marynarce przez kolejne prawie 30 lat, będąc jednymi z jej większych jednostek. Podobnie jak inne zachodnioniemieckie okręty, nie miały epizodów bojowych[10]. Brały natomiast udział w licznych ćwiczeniach z okrętami państw NATO i innych państw[10]. W toku służby wchodziły też w skład Stałego Zespołu Morskiego NATO na Atlantyku (STANAVFORLANT)[10].

W maju 1965 roku „Hamburg” i „Schleswig-Holstein” stanowiły eskortę jachtu królewskiego „Britannia” podczas wizyty królowej Elżbiety II w RFN[10]. W czerwcu 1967 roku oba okręty reprezentowały RFN w porcie Halifax na uroczystościach stulecia Kanady[10]. W lutym 1969 roku „Bayern” i „Hessen” popłynęły w rejs szkolny na Wyspy Kanaryjskie[14]. 30 maja 1970 roku podczas remontu na „Bayern” doszło do wybuchu gazu, w którym zginęło dwóch robotników[10]. Z kolei 2 grudnia 1971 roku dwóch marynarzy zginęło w wybuchu na „Hessen”[14]. W lutym 1973 roku „Bayern” brał udział w ćwiczeniach na Morzu Śródziemnym z marynarką włoską i USA[10].

„Schleswig-Holstein” po modernizacji, z wyrzutniami Exocet

Między 1974 a 1977 rokiem okręty zostały zmodernizowane przez zainstalowanie wyrzutni pocisków przeciwokrętowych MM38 Exocet, zmieniono też uzbrojenie torpedowe. Oznaczenie typu zmieniono wówczas na Typ 101A[8]. Wkrótce potem pod koniec lat 70. zastosowano na nich też zamknięty mostek[8].

W czerwcu 1977 roku „Hamburg” reprezentował RFN na rewii floty na redzie Spithead z okazji 25-lecia wstąpienia na tron Elżbiety II[10]. W 1979 roku „Hamburg” odbył dłuższy rejs szkolny na Atlantyk i Morze Śródziemne, a w 1981 roku z fregatą „Lübeck” odbył rejs szkolny na Atlantyk, zawijając do portów Ameryki Północnej i Środkowej[10]. W maju 1980 roku „Bayern” został skierowany w rejs na Ocean Indyjski z niszczycielem „Lütjens”, lecz 8 maja uszkodził poważnie dziób w kolizji z okrętem zaopatrzeniowym „Spessart” na Morzu Śródziemnym i powrócił do Niemiec na remont, natomiast w pierwotnie planowany rejs wyruszył „Hessen”[10]. W 1984 roku „Schleswig-Holstein” odbył rejs do USA[10]. Również „Hessen” brał udział w rejsach transatlatyckich[14].

Między 11 a 30 lipca 1992 roku „Bayern” jako pierwszy niemiecki niszczyciel brał udział w operacji bojowej – blokadzie morskiej wybrzeży byłej Jugosławii w związku z konfliktami wynikającymi z rozpadu Jugosławii[10]. Ponownie został tam skierowany między 11 stycznia a 6 maja 1993 roku[14].

Na przełomie lat 80. i 90. planowano poddać okręty modernizacji do standardu 101B. Jeden z jej wariantów przewidywał usunięcie wież dział B i D i dodanie dwóch wyrzutni pocisków przeciwlotniczych krótkiego zasięgu RAM oraz zamianę wyrzutni torped przeciw okrętom podwodnym przez typowe NATO-wskie potrójne kalibru 324 mm[7]. Zrezygnowano jednak z modernizowania okrętów z uwagi na stosunek kosztów do efektów i zdecydowano o zastąpieniu ich przez nowe fregaty rakietowe typu 123[7].

Począwszy od „Hessen” w 1990 roku, do 1994 roku wszystkie jednostki tej klasy zostały wycofane, będąc już przestarzałe, po czym sprzedane na złom za granicę[8].

Zobacz też[edytuj | edytuj kod]

Uwagi[edytuj | edytuj kod]

  1. Na podstawie Conway’s All the world’s fighting ships, 1947–1995 1995 ↓. Niszczyciele bez pocisków przeciwlotniczych lub przeciwokrętowych budowano jeszcze później w Japonii (typy Takatsuki, Haruna), lecz były one uzbrojone w rakietotorpedy. Nie wlicza się tu okrętów klasyfikowanych jako niszczyciele eskortowe, odpowiadających fregatom, budowanych w Kanadzie i Japonii.

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. a b c d e f g h i j k l m Freivogel 2000 ↓, s. 6–7.
  2. Conway’s All the world’s fighting ships, 1947–1995 1995 ↓, s. 140–141.
  3. Freivogel 1999 ↓, s. 38, 40.
  4. a b c d e f g Freivogel 1999 ↓, s. 38–39.
  5. a b c d e f g h i j k l m Freivogel 2000 ↓, s. 4–5.
  6. a b c d e f g h i j k l m n o Freivogel 1999 ↓, s. 40.
  7. a b c Freivogel 1999 ↓, s. 43.
  8. a b c d e Freivogel 2000 ↓, s. 15–17.
  9. a b Na podstawie rysunku Freivogel 1999 ↓, s. 45 i fotografii s. 38–46.
  10. a b c d e f g h i j k l m Freivogel 1999 ↓, s. 43–44.
  11. a b c d e f Freivogel 1999 ↓, s. 41.
  12. a b c d e f g h Freivogel 1999 ↓, s. 42.
  13. Freivogel 2000 ↓, s. 10–12.
  14. a b c d e f g h Freivogel 1999 ↓, s. 46.
  15. Na podstawie Conway’s All the world’s fighting ships, 1947–1995 1995 ↓, s. 141–146.
  16. Freivogel 2000 ↓, s. 12.

Bibliografia[edytuj | edytuj kod]

  • Zvonimir Freivogel: Die Zerstörer der HAMBURG-Klasse. Die letzten ihrer Gattung. Wölfersheim-Berstadt: Podzun-Pallas-Verlag, 2000, seria: Marine-Arsenal. Sonderheft Band 21. ISSN 3-7909-0713-8. (niem.).
  • Zvonimir Freivogel. Niemieckie niszczyciele typu Hamburg. „Okręty Wojenne”. Nr 6/1999(34), 1999. Tarnowskie Góry. ISSN 1231-014X. 
  • Conway’s All the world’s fighting ships, 1947–1995. Robert Gardiner, Stephen Chumbley (red.). Annapolis: Naval Institute Press, 1995. ISBN 1-55750-132-7. (ang.).

Linki zewnętrzne[edytuj | edytuj kod]